Jeżeli korzystacie z darmowych skrzynek mailowych, to pewno już zauważyliście, że są darmowe tylko z nazwy. Płacimy za nie najczęściej naszymi danymi osobowymi lub czasem, który poświęcamy na przeglądanie reklam – identycznie jak w przypadku korzystania z Facebooka, czy innych mediów społecznościowych.
Oprócz banerów reklamujących i klasycznego spamu, na darmowych skrzynkach mailowych reklamy pojawiają się często pomiędzy otrzymanymi mailami. Rekord z reklamą kryje się bardzo często pomiędzy wiadomościami, dlatego do złudzenia przypominają normalny mail. Jednak jeżeli w niego klikniemy, okaże się, że nie ma informacji o nadawcy maila oraz daty i godziny jego odebrania. Poniżej przykład z mojej prywatnej skrzynki mailowej:
Dlaczego? Bo nie jest to wiadomość, tylko kolejne miejsce, w którym wyświetlane są reklamy. I właśnie te komunikaty powinny niedługo zniknąć z naszych darmowych skrzynek mailowych.
TSUE wypowiada wojnę części reklam w skrzynkach mailowych!
Pod koniec listopada Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził, że komunikaty mają wiele cech wspólnych z tradycyjnymi wiadomościami spam.
Przeciętny użytkownik poczty może stosunkowo łatwo pomylić taką wiadomość, a klikając na nią, może zostać przekierowany na stronę reklamodawcy, kiedy jego zamiarem było wyłącznie przeczytanie korespondencji mailowej.
Pojawiając się na tej samej liście co prywatne e-maile, wymagają tej samej uwagi i tej samej czynności dla ich usunięcia, co e-maile niezamówione (spam), stopień ich uciążliwości wydaje się podobny – tłumaczył rzecznik generalny Jean Richard de la Tour.
Trybunał bardzo wyraźne zaznaczył, że istnieje różnica pomiędzy reklamami wyświetlanymi poza przestrzenią skrzynki odbiorczej a wyświetlanymi w ramach tej przestrzeni. Te ostatnie zdecydowanie utrudniają, korzystanie z samej skrzynki. Jestem przekonany, że znasz to z autopsji.
Orzeczenie wydane, ale czy spam rzeczywiście zniknie?
W tej chwili po wydaniu orzeczenia, firmy oferujące usługę prowadzenia skrzynki e-mailowej powinni zaprzestać wyświetlania komunikatów pomiędzy naszymi wiadomości. Aby działać NA LEGALU, dostawcy darmowych skrzynek mailowych mają dwa wyjścia:
- Mogą zaprzestać wyświetlania reklam w przestrzeni skrzynki mailowej. Jednak osobiście trudno mi to sobie wyobrazić, skoro na reklamach właśnie zarabiają i to dzięki nim skrzynki są darmowe.
- Drugą możliwością jest uzyskanie od użytkowników poczty zgody na przesyłanie komunikatów reklamowych.
Podejrzewam, że dostawcy skorzystają z drugiej możliwości i w najbliższym czasie dostaniemy wiadomość z uprzejmym i miłym komunikatem oraz kolejnym checkboxem do odklikania.
A może Ty widzisz inne wyjście z sytuacji, które pozwoli zadowolić zarówno użytkowników darmowych skrzynek poczty elektronicznej, jak i firmy oferujące przestrzeń dla reklamodawców? Napisz do mnie na [email protected] i podziel się swoją opinią.